SuperLega czas zacząć!

Autor: Ania

Czy ktoś zdążył stęsknić się za męską siatkówką? Jeśli tak, to mam świetną wiadomość. Już w sobotę 19 października rusza SuperLega Credem Banca, czyli siatkarskie rozgrywki ligowe we Włoszech. W tym roku do walki o najważniejsze trofea na świecie dołączyli kolejni Polacy. Czy któryś z nich zdobędzie Mistrzostwo Włoch lub wygra Siatkarską Ligę Mistrzów?

Najlepsza liga na świecie

Wprawdzie to nasza rodzima PlusLiga jest Ligą Mistrzów Świata, ale to SuperLega pokazała w zeszłym sezonie, kto rządzi w Europie i na świecie. Najpierw po tytuł Klubowych Mistrzów Świata sięgnął Itas Trentino, a następnie Cucine Lube Civitanova pokonała w finale rosyjski Zenit Kazań i sięgnęła po puchar Ligi Mistrzów.

W ogóle kolejne trofea na przestrzeni całego sezonu padały łupem czterech topowych włoskich klubów. Najpierw Superpuchar Włoch (Supercoppa Italiana) wywalczyła Leo Shoes Modena Volley z naszym Bartoszem Bednorzem w składzie. Następnie wspomniany już tytuł KMŚ powędrował do Trentino. Z kolei bój o Puchar Włoch (Coppa Italiana) wygrali zawodnicy Sir Safety Conad Perugia. Jednak dwa najważniejsze trofea, czyli Mistrzostwo Włoch i Ligę Mistrzów zdobyła Cucine Lube Civitanova. Czy podobnie tak będzie w tym sezonie?

Polacy zawalczą w Serie A

Nas może cieszyć to, że znów do najlepszych włoskich klubów trafiają Polacy. Już w zeszłym sezonie szeregi Perugii zasilił Wilfredo Leon, ale jego klub był w stanie sięgnąć jedynie po Puchar Włoch i tytuł wicemistrzowski. Perugia przegrała również w półfinale Ligi Mistrzów. Dla klubu było to za wiele i z posadą trenera musiał pożegnać się Lorenzo Bernardi. Ku zaskoczeniu Polaków jego miejsce zajął „nasz” Vital Heynen. Czy uda mu się poprowadzić Leona i spółkę do Scudetto?

Po poprzednim sezonie niedosyt na pewno odczuwają zawodnicy z Leo Shoes Modena Volley. Drużyna Bartosza Bednorza przegrała po pięciomeczowym boju półfinały z Perugią i ostatecznie zajęła dopiero czwarte miejsce w tabeli, przez co musiała pożegnać się z tegoroczną edycją Ligi Mistrzów. Jak będzie tym razem? Modena zdecydowała się na wzmocnienia, a do drużyny dołączył m.in. Matthew Anderson, który najpewniej zagra na pozycji przyjmującego. Poprzedni trener Modeny, Julio Velasco widział obok niego właśnie naszego zawodnika. Czy pod wodzą Andrei Gianiego Bednorz również się odnajdzie? Mam nadzieję, że tak.

Co ważne, Anderson zawsze może zagrać w ataku. Jest to o tyle istotne, że w poprzednim sezonie Ivan Zaytsev miewał gorsze momenty, przez co i Modena niepotrzebnie traciła punkty. Zresztą nie musimy się również obawiać o zgranie zespołu. Wszak Anderson doskonale zna się z Micah Christensonem, z którym gra w reprezentacji Stanów Zjednoczonych. Patrząc na skład Modeny, musimy przyznać, że ta drużyna z pewnością w tym roku będzie aktywnie walczyła o najważniejsze włoskie trofea.

Z kolei tytułu mistrzowskiego bronić będzie Cucine Lube Civitanova pod wodzą Ferdinando De Giorgiego. Włoch zaskoczył wszystkich w grudniu zeszłego roku, zrywając kontrakt z Jastrzębskim Węglem, właśnie po to, by móc poprowadzić włoską drużynę. Nieprofesjonalne zachowanie trenera było jeszcze długo wspominane w kraju nad Wisłą, ale Włochowi nie przeszkodziło to w doprowadzeniu swojej nowej drużyny do porządku i sięgnięciu po najważniejsze trofea w Europie. Dla nas istotne jest to, że do najlepszej drużyny zeszłego sezonu trafił Mateusz Bieniek, który o miejsce w pierwszym składzie będzie walczył przede wszystkim z Roberlandy Simonem.

Po krótkiej przerwie do Włoch wrócił również Bartosz Kurek. Początkowo nazwisko naszego fenomenalnego atakującego łączone było z Cucine Lube Civitanovą, ale kontuzja pleców przekreśliła szanse Kurka na występy w drużynie Mistrza Włoch. Bartosz nie zdecydował się jednak na pozostanie w Polsce i już wkrótce zobaczymy go w barwach Vero Volley Monza, czyli ósmej drużyny zeszłego sezonu.

Listę Polaków w Serie A zamyka atakujący Bartłomiej Kluth, który podpisał kontrakt z Calcedonia Verona.

Szaleństwo w kalendarzu

Muszę przyznać, że tegoroczne rozgrywki ligowe to istne szaleństwo. Pierwsza kolejka SuperLega rozpocznie się 19 października, a w samym listopadzie zostanie rozegranych 7 kolejnych. Z kolei w grudniu odbędzie się dalsze 5 serii meczów. Wszystko po to, aby na przełomie roku zrobić aż trzytygodniową przerwę na kontynentalne kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich, na które kluby muszą puścić część swoich zawodników.

Supercoppa i Coppa Italiana

Poza walką o Mistrzostwo Włoch czekają nas również rozgrywki pucharowe. Już na początku listopada (1-2.11) zostanie rozegrany turniej Supercoppa Italiana. O Superpuchar Włoch ponownie powalczą Leo Shoes Modena Volley, Cucine Lube Civitanova, Sir Safety Conad Perugia oraz Itas Trentino.

Z kolei walka o Puchar Włoch z udziałem drużyn z Serie A rozpocznie się w styczniu 2020. Ćwierćfinały rozegrane zostaną w dniach 22-23 stycznia, a Final Four miesiąc później, czyli 22-23 lutego w Bolonii.

Europejskie puchary

Oczywiście na włoskie kluby czekają także zmagania w Lidze Mistrzów (Lube, Perugia i Trentino) oraz Pucharze CEV (Modena), które rozpoczną się w grudniu. No i nie zapominajmy o Klubowych Mistrzostwach Świata, które w tym roku odbędą się w dniach 3-8 grudnia w Brazylii z udziałem jednej włoskiej drużyny (Lube).

Gdzie oglądać mecze SuperLega?

Jako Polacy mamy to szczęście, że w naszej telewizji możemy oglądać nie tylko prawie wszystkie mecze PlusLigi, ale i wybrane spotkania Serie A. Już w najbliższy weekend zobaczymy w Polsacie Sport Extra na żywo mecz TOP Volley Latina z Sir Safety Conad Perugia (20 października, niedziela, godz. 18:00). Poza tym dwa inne mecze pierwszej kolejki obejrzymy z odtworzenia. W sobotę o 20:30 będzie to mecz Vero Volley Monza (Bartosz Kurek) z Allianz Milano, a w niedzielę, o tej samej porze Cucine Lube Civitanova (Mateusz Bieniek) z Gas Sales Piacenza.

SuperLega w Eleven Sports

Jeśli jednak masz ochotę oglądać zmagania siatkarzy w SuperLega na żywo, możesz wykupić abonament na Eleven Sports (https://elevensports.it/). Za około 5 euro dostaniesz miesięczny dostęp do około 4 meczów z każdej kolejki. Nie miałam jeszcze okazji korzystać z tej usługi, ale myślę, że po pierwszym miesiącu będę w stanie coś więcej o niej powiedzieć. Pozostałe dwa mecze w danej kolejce będą puszczane w Rai Sport, który nie jest dostępny z terytorium Polski.

A jeśli lubicie zabawę podobną do tej w https://wygrajsiatkarskalige.pl/, to możecie również spróbować swoich sił w SuperLega na https://fantavolley.net

Najbliższe mecze SuperLega:

  • 19.10 godz. 18:00 Vero Volley Monza – Allianz Milano (Rai Sport, Polsat Sport News – 20:30)
  • 20.10 godz. 16:00 Cucine Lube Civitanova – Gas Sales Piacenca (Rai Sport, Polsat Sport News – 20:30)
  • 20.10 godz. 18:00 Leo Shoes Modena – Kioene Padova (Eleven Sports)
  • 20.10 godz. 18:00 Calzedonia Verona – Globo Banca Popolare del Frusinate Sora (Eleven Sports)
  • 20.10 godz. 18:00 Consar Ravenna – Itas Trentino (Eleven Sports)
  • 20.10 godz. 18:00 Top Volley Latina – Sir Safety Perugia (Eleven Sports, Polsat Sport Extra)

You may also like

Napisz komentarz