Zapowiedź meczu: ONICO Warszawa – Jastrzębski Węgiel

Autor: Ania

Jedni w grudniu niespodziewanie powitali w swoich szeregach MVP Mistrzostw Świata 2018 – Bartosza Kurka, drugich w połowie sezonu opuścił trener. Pierwsi po raz pierwszy w historii zagrają w półfinałach Mistrzostw Polski, drudzy chcą znów zawalczyć o medale. Przed nami rywalizacja do dwóch zwycięstw pomiędzy ONICO Warszawa a Jastrzębskim Węglem.

Drużyny przebudowane

W tym sezonie obie drużyny grały ze sobą trzy razy. W zmaganiach ligowych dwukrotnie lepsi okazali się Warszawiacy (3:2 i 3:0), ale w obu przypadkach ich przeciwnicy byli w trudnym dla siebie momencie. W pierwszej fazie rundy zasadniczej Jastrzębianie grali przeciwko ONICO bez pierwszego trenera Ferdinanda de Giorgi’ego, który kilka dni wcześniej powiadomił klub, że przenosi się do Włoch trenować Lube Civitanovą. W tej sytuacji jastrzębscy zawodnicy nie zgodzili się, aby Fefe poprowadził ich w meczu przeciwko drużynie z Warszawy. Z kolei Warszawiacy byli niejako po transfuzji. Kilka dni wcześniej ich szeregi zasilił Bartek Kurek oraz Niko Penchev, a mecz w Jastrzębiu miał być dla nich przetarciem. Choć ONICO wygrało ten mecz, to na jakiś czas stracili… Bartka Kurka, który nabawił się w trakcie gry kontuzji.

Rewanż we Wrocławiu

Kolejne spotkanie pomiędzy ONICO a Jastrzębiem odbyło się na neutralnym gruncie, we Wrocławiu, w półfinale Pucharu Polski. Tutaj bezapelacyjnie zwyciężyli Jastrzębianie, grając jeden z najlepszych meczów w tym sezonie. Drużynie ze Śląska wychodziło praktycznie wszystko, podczas gdy Warszawianie walczyli przede wszystkim sami ze sobą. Najpierw rozgrywający Warszawiaków Antoine Brizard niemalże wybił sobie palca, a następnie źle wylądował przyjmujący Bartek Kwolek, który na jakiś czas musiał opuścić parkiet. Na szczęście młodemu Mistrzowi Świata nie stało się nic złego i szybko wrócił do gry. Kulminacją pecha Warszawiaków była natomiast sytuacja, w której jeden z zawodników ONICO, próbując ratować piłkę, kopnął w głowę swojego rozgrywającego, a następnie zderzył się z libero Damianem Wojtaszkiem. ONICO tego meczu nie wygrało, ale powinno się cieszyć, że chłopaki wrócili do stolicy w jednym kawałku.

Mecz bez historii

Choć trzecie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zapowiadało się pasjonująco, to praktycznie rozstrzygnięta sytuacja w tabeli oraz kontuzja przyjmującego Jastrzębian – Juliena Lyneela, sprawiła, że był to mecz bez historii. Jastrzębianie dali z siebie tyle, ile w tym dniu mogli i nie zamierzali dokładać niczego więcej. Stąd w zasadzie jednostronne zwycięstwo ONICO.

A jak będzie tym razem?

Po fenomenalnych meczach ćwierćfinałowych przeciwko PGE Skra Bełchatów Jastrzębianie na pewno są na fali. Z kolei ONICO jest w podobnej sytuacji do ZAKSY – od trzech tygodni nie grali żadnego meczu o punkty czy awans. Czy nie wybije ich to z dobrego rytmu, w jakim kończyli rundę zasadniczą?

Poza tym na ONICO ciąży niemała presja. O ile na początku sezonu zapowiadali walkę o szóstkę, to przyjście do warszawskiej drużyny Bartka Kurka wszystko zmieniło. Brak medalu zostanie z pewnością uznany za porażkę. Czy ONICO wytrzyma taką presję?

O tym, ile znaczy przyjście do ONICO zawodnika klasy Bartka Kurka, nie trzeba tłumaczyć. Jednak musimy wziąć pod uwagę, że to nie słaby atak Warszawiaków był przyczyną ich porażek (choć w rundzie zasadniczej mieli ich zaledwie pięć + przegrany mecz w ½ PP), ale słabe przyjęcie. I tu z pomocą przychodzi Niko Penchev. Jeśli przeciwnicy skutecznie celowali zagrywką w Piotra Łukasika, a ten nie był w stanie utrzymać przyjęcia, na boisku pojawiał się Penchev i zmiana ta przynosiła pozytywne konsekwencje. Zwłaszcza że Bułgar nie najgorzej radzi sobie również na zagrywce czy w ataku. Możemy być zatem pewni, że jeśli Jastrzębianie utrzymają siłę zagrywki z ostatnich meczów przeciwko PGE Skrze Bełchatów, Stephane Antiga, również zdecyduje się na podobny ruch. Pozostaje pytanie, czy to wystarczy, na grających na gazie Jastrzębian?

Wydaje się, że jeśli ONICO Warszawa zdoła utrzymać niezłe przyjęcie, to w meczu możemy spodziewać się niezłego bombardowania. Walka pomiędzy Bartkiem Kurkiem, najlepszym atakującym Mistrzostw Świata 2018 i MVP tego turnieju, a Dawidem Konarskim, jego zmiennikiem w drużynie Vitala Heynena, który w meczach ze Skrą robił z piłką, co chciał, na pewno będzie fascynująca.*

Kto wyjdzie z niej zwycięsko? Dowiemy się w ciągu najbliższego tygodnia!

  • 16.04.2019 godz. 20:30 ONICO Warszawa – Jastrzębski Węgiel
  • 19.04.2019 godz. 17:30 Jastrzębski Węgiel – ONICO Warszawa
  • ew. 24.04.2019 godz. 20:30 ONICO Warszawa – Jastrzębski Węgiel

*EDIT: Z ostatniej chwili napływają informacje, że Bartek Kurek doznał kontuzji pleców (???) i nie wystąpi do końca sezonu. A to może oznaczać, ogromne problemy dla ONICO Warszawa.

You may also like

Napisz komentarz